Czy to już moja granica, zdecydowanie nie, ale na ten czas może lepiej jej nie znać.Ultra Trail du Mont Blanc to już losowanie..


Bo wstępnie miało być tylko 150 km po górach, ale wiedziałem,że to za mało.Potem pomyślałem, że 170km to pestka i nie schodę z trasy. Czas i organizm pokazał, że nie czuje zmęczenia a przeciwnie, coraz mocniej słucham organizmu. Poniższe zdjecie zrobiłem na 130km. Biegi nie uciekną i dystans 240km nie ucieknie. Finalnie pokonałem 228km biegnąc 2 dni i 2 noce z godzinnym przerywanym snem. Nie tylko Polska jest na mapie,więc czas...(więcej fotek i filmy poniżej).Skończyłem więc z dopisaniem do rachunku 5 UTMB, nie 6. Myśl o UTMB to teraz kwestia losowania. 
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polityka prywatności

Chyba jednak mocna głowa i nogi nie wiadomo skąd pomogły ukończyć UTM170.Relacja w toku.

Another Ultra dimension with high-altitude climbing ... Malofatranska Stóvka