Organizmu nie oszukasz, ale możesz stopniowo pomóc mu pokonać wysokość...




Ponizej oczywiście filmiki dodatkowo.Nadszedł już dawno upragniony podniesiony wysoko próg, może aż troszeczkę jednak za dużo, ale nie ma co czekać. Wiemy, że Karkonosze są piękne, ale muszę przyznać, że Tatry mają w sobie coś czemu musisz ustąpić aby w nich dobrze się czuć. Kolejny już raz walczyłem z czymś co jest nad mój stan, ale usłyszałem coś co rozwiązało ten problem.Jedna prosta rada za co bardzo naprawdę dziękuje. Jedno teraz pewne, chcę więcej, zaczynam kochać wysokość.

Tak to właśnie jest kiedy organizm zaczynam "tupać nogami" (tu uśmiech) i zaczyna "strzelać focha" i trzeba powiedzieć sobie samemu - spokojnie, jak poniżej....(fotecka z Krzyżnego)
...trening treningiem, ale trzeba się też umieć bawić by życie było wiadomo -
nienormalne....


...ale ale zdjęcia to nie wszystko.....(z góry przepraszam za pociąganie nosem).














Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polityka prywatności

Chyba jednak mocna głowa i nogi nie wiadomo skąd pomogły ukończyć UTM170.Relacja w toku.

Czy to już moja granica, zdecydowanie nie, ale na ten czas może lepiej jej nie znać.Ultra Trail du Mont Blanc to już losowanie..