Taki sobie mój mały sukces - siła fizyczna i umysłowa czyli - TransGranCanaria 125km
Udostepniam także własnej produkcji video na youtube w linku, ale żeby Was przygotować do oglądania, zarzucę kilkoma słówkami wstępu, więc. Nie lubie popularności i wszystko, co robię w górach robie dla siebie, ale marzy mi się dostać do porządnego górskiego teamu. Jeśli nie, zawsze to moja pasja i nie poprzestanę. Dlaczego biegam ultra? Do dziś nie wiem i nie chce wiedzieć, choć pewnie wielu z Was, ilu zawodników tyle odpowiedzi. Tak więc, rozkosz, która trwa ponad piętnaście godzin dla zawodnika ultra w trudnym terenie to świetna przygoda z uwagi na dodatkowe atrakcje jak piekne widoki, które pozwalają zapomnieć o czasie. To był naprawdę wielki krok do przodu w wielu aspektach. Te zawody nauczyły mnie, żeby nigdy nie mówić nigdy, bo jak siebie znam to coś o czym ktoś wspomina, że jest ciężkie, to po czasie się zapisuje. Co będzie kolejnym wyzwaniem - nie wiem, ale czas pokaże. Czy w końcu przyszedł czas również na nacieszenie się zwyczajnie górami, życiem, innymi jeszcze marzeniami, których mam wiele i trzeba zrealizować. Tylko one napędzają, choć czasem są bardzo ciężkie, ale gdy je zrealizujesz poczujesz ten smak spełnienia, którego nie ma w żadnej restauracji ani kurorcie SPA ani podczas kupowania nowego samochodu. One mają inną cene. To jest coś czego nie kupisz. Jeśli się zastanawiasz nadal nad sobą, to po prostu zatrzymaj sie jak na światłach STOP i popatrz dookoła, ale wnikliwie, w którym momencie życia jesteś, co osiągnąłeś, ale dla siebie, a czego jeszcze nie i podejmuj wyzwania. Pamietaj zawsze robiąc mały krok w przód jest coraz ciężej, ale to o krok więcej. A poniżejlink do filmu.
Komentarze
Prześlij komentarz